Wesele z poprawinami czy bez?
Wpisały się one w polską tradycję do tego stopnia, że dziś trudno sobie bez nich wyobrazić wesela. Poprawiny to doskonały pomysł, jeśli chce się świętować dłużej jeden z najważniejszych dni w życiu – zawarcie małżeństwa. I chociaż jest to doskonała okazja do dłuższego przebywania z rodziną, która przyjechała z daleka, to jednak organizacja tego przyjęcia może okazać się nie lada problemem. Ze względów finansowych możemy nie dać sobie rady z rezerwacją dodatkowo sali czy innymi przyjemnościami, jakie wiążą się z tą okazją. A może by tak urządzić poprawiny w bardziej nowoczesnym (z mniejszym kosztem) stylu?
Elegancki lub luźny brunch
Wywodzący się tradycji anglosaskiej brunch to połączenie śniadania (ang. breakfast) i obiadu (lunch). Powoli ta forma spożywania posiłku przechodzi i do naszej kultury, szczególnie w miastach. Czemu więc nie zorganizować wspólnego brunchu w eleganckiej restauracji z całą rodziną lub nawet zwyczajnie w swoim domu? Pozwala to na ograniczenie wydatków finansowych, a jednocześnie można cieszyć się bliskością rodziny i przyjaciół o jeden dzień dłużej! Atmosfera podczas wspólnego posiłku sprzyja rozmowom i zacieśnieniu więzi.
Nie zawsze dzień po weselu
Poprawiny można zrobić w końcu nawet tydzień po! Dzięki temu bliscy i przyjaciele mają możliwość wypocząć po tańcach, aby ponownie powtórzyć zabawę w następny weekend. Co więcej, nie musisz organizować znowu imprezy z tak wielką pompą, jak wesele. Możesz na przykład zaprosić rodzinę i przyjaciół na luźny wypad do baru lub do klubu tanecznego. Zdecydowanie Twoi goście będą się dobrze bawić. Ponadto możesz wynająć salę w naszej Villi Park Julianna, gdzie zadbamy o odpowiednią atmosferę.
Grill lub piknik na łonie natury
W Villi Park Julianna możesz liczyć również na możliwość zorganizowania przyjęcia na przepięknych terenach zielonych. Wyprawienie poprawin tego typu będzie zdecydowanie bardzo dobrą opcją na uspokojenie i odpoczynek po nocy pełnej tańców i śpiewów. Pozwól gościom na pełen relaks wybierając organizację dużego grilla lub pikniku – tym razem może już bez wyskokowych napojów.